Opis
Uwaga! Ekstremalna przygoda dla doświadczonych kajakarzy!
Startujemy z pomostu przy naszej wypożyczalni sprzęt wodnego nad Jeziorem Węgorzyno (skręt na Bukową Górę). Początkowo spokojnie rozgrzewamy się i przyzwyczajamy do kajaków na Jeziorze Węgorzyno. Po 30 minutach wpływamy w Słupię, gdzie zaraz za jeziorem czai się bystrze na którym zaczynamy z pełną mocą. To przedsmak tego co nas czeka. Uspakajamy puls wiosłując kilka minut spokojnie przez Sulęczyno. Po kolejnych kilkuset metrach dochodzi do nas złowieszczy szum wody. Tu dłonie mocno ściskają wiosło, a strach łapie za gardło. To znak, że zaczęła się Rynna Sulęczyńska. Walka o przetrwanie trwa w najlepsze. Spieniona woda miota kajakiem, a my pokonujemy pierwsze bystrze Rynny. Drugie bystrze jest dłuższe, usiane głazami, z silnym nurtem, który parę razy rzuci nas na kamienną ścianę wzmacniającą prawy brzeg. Wchodzimy w ostatni zakręt, który uczy pokory nieuważnych wioślarzy. Po spłynięciu najtrudniejszych miejsc, betonowy jaz, zmusza nas do przeniesienia kajaków brzegiem, ok. 200 m. Zmiana charakter rzeki z górskiego na nizinny nie oznacza końca przygód. Dalej rzeka jest tylko trochę spokojniejsza. Kilka miejsc, podniesie nam poziom adrenaliny nim dopłyniemy do Przystani Kajlandia. Na przystani można wysiąść i odpocząć, podliczyć straty i przegrupować się. Po krótkiej przerwie spływ trwa dalej, do Parchowa, tym razem zmagamy się ze zwałkami. Szlak wiedzie tu wyłącznie rzeką, a rzeka toczy swe wody w porośniętym lasem wąwozie. Wartki nurt, liczne meandry, zwalone drzewa oraz pojawiające się płycizny wymagają gimnastyki i odrobiny skupienia od płynących. W połowie trasy, z lewej strony do Słupi wpada Parchowska Struga. Warto się tu zatrzymać i urządzić spacer w górę imponującego wąwozu. Spływ kończymy w Parchowie, na niewielkim polu namiotowym, jakieś 200 metrów za mostem i kamieniem Papieskiego Szlaku Kajakowego. Do centrum wsi mamy ok. 3 km.
UWAGA! Dostępność tego odcinka mocno uzależniona jest od poziomu wody w rzece.